W ostatni wakacyjny weekend w wypadku zginęła jedna osoba
Za nami ostatni weekend wakacji. Niestety w powiecie piskim doszło do śmiertelnego wypadku drogowego. Zdarzenie miało miejsce w niedzielę (3 września br.) po godz. 11.00 na drodze krajowej nr 63 na trasie Pisz – Jeże.
Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że samochód marki Citroen jechał od Pisza w kierunku miejscowości Jeże. W pewnym momencie kierująca tym autem zaczęła wyprzedzać jadący przed nią samochód, ale najwyraźniej nie zauważyła, że jest wyprzedzana przez samochód marki Toyota. Doszło do zderzenia tych aut. Pojazd marki Citroen, w wyniku uderzenia, wpadł w poślizg i zjechał do przydrożnego rowu, gdzie lewym bokiem uderzył w skarpę ziemi. Samochodem tym podróżowały 3 osoby z Puław. Kierującą była 69-letnia kobieta, która zabrana została do szpitala. Obok niej siedział 70- letni mąż, który zginął na miejscu. Na tylnej kanapie podróżował 13-latek, któremu nic się nie stało. Droga zablokowana była przez kilka godzin. Policjanci, pod nadzorem prokuratora, będą wyjaśniali przyczyny i okoliczności tego wypadku.
Podczas minionego weekendu policjanci, w powiecie piskim, pracowali też na miejscu 3 niegroźnych kolizji drogowych oraz zatrzymali 3 kierujących pod działaniem alkoholu. Jednym z nich był 42-letni mieszkaniec gminy Biała Piska, który kierował pojazdem marki Mercedes. Został zatrzymany do kontroli drogowej w niedzielę (3 września br.) około godz. 22.00 w na terenie gminy Biała Piska. Kierowca mercedesa miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Ponad 0,5 promila miał 76-letni motorowerzysta, którego policjanci zatrzymali w niedzielę po godz. 8.00 w Białej Piskiej. Był też kierowca innego mercedesa zatrzymany do kontroli drogowej w sobotę (2 września br.) w miejscowości Zdory. Za kierownicą tego auta siedział 37-letni mieszkaniec Pisza, którego badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 0,2 promila alkoholu w organizmie.
Kierowcy jadący pod działaniem alkoholu stracili prawa jazdy. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem.
(asz)