Weekend na piskich drogach
W piątek (12 maja br.) po godz. 10.00 na drodze krajowej nr 16 doszło do wypadku drogowego z udziałem dwóch pojazdów. Na trasie Orzysz-Ełk kierujący pojazdem marki Skoda Superb chciał skręcić w lewo do miejscowości Strzelniki. Najwyraźniej nie upewnił się wystarczająco, czy manewr ten może wykonać bezpiecznie. Skręcając uderzył w karetkę pogotowia, która go wyprzedzała. Karetka jechała jako pojazd uprzywilejowany. W wyniku zderzenia aut jedna osoba trafiła do szpitala. Był to pacjent w ciężkim stanie przewożony karetką do szpitala w Ełku. Kierowcy obu aut byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
Także w piątek po godz. 18.00 w miejscowości Ukta doszło do kolizji drogowej. Kierująca samochodem marki Hyundai nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu dla prawidłowo jadącego samochodu marki BMW. Doszło do zderzenia aut, ale nikt nie został poszkodowany. 51-letnia kierująca hyundaiem ukarana została przez policjantów mandatem karnym w wysokości 1500 zł za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Tego samego dnia na trasie Pisz- Biała Piska policjanci piskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Ford, który na przejściu dla pieszych wyprzedził inny samochód. Fordem kierowała 31-letnia mieszkanka Białej Piskiej. Za popełnione wykroczenie ukarana została przez policjantów mandatem karnym w wysokości 1500 zł, a na jej kontro trafiło 15 punktów karnych.
W trakcie weekendu funkcjonariusze zatrzymali też dwóch kierowców jadących pod działaniem alkoholu. Pierwszego z nich skontrolowali w sobotę (13 maja br.) przed godz. 11.00 w miejscowości Zdory. 48-letni mieszkaniec Pisza, kierujący volkswagenem, miał blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Odpowie za popełnienie wykroczenia.
Za dwa przestępstwa odpowie 52-letni mieszkaniec gminy Orzysz, który kierował samochodem marki Renault mając blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie i orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujący go od października 2022 roku przez trzy lata. Grozi mu teraz kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Za jazdę bez uprawnień odpowie 50-letni mieszkaniec Warszawy zatrzymany do kontroli przez policjantów piskiej drogówki w piątek przed godz. 20.00 w Orzyszu. Mężczyzna ten jechał motocyklem marki Honda. Za popełnione wykroczenie grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 zł. Do tego sąd orzeknie jeszcze zakaz prowadzenia pojazdów.
(asz)