Zarzut znęcania się nad matką oraz policyjny nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania do pokrzywdzonej

W sobotę (25 listopada br.) po północy oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej. Nietrzeźwy brat miał wyzywać matkę oraz grozić jej, że zrobi jej krzywdę. Interwencja miała miejsce w Piszu. Policjanci natychmiast pojechali sprawdzić co się tam dzieje.

W mieszkaniu funkcjonariusze zastali 77-letnią kobietę oraz dwóch jej synów. Jeden z nich zgłosił interwencję. Drugi był kompletnie pijany i zachowywał się agresywnie. Matka powiedziała policjantom, że boi się nietrzeźwego syna. Funkcjonariusze zdecydowali o zatrzymaniu 42-latka w policyjnym areszcie.

Śledczy ustalili, że zatrzymany mężczyzna od blisko 10 lat stosował przemoc domową wobec matki. Nadużywając alkoholu wszczynał awantury w trakcie, których wyzywał kobietę, ośmieszał ją i krytykował, a do tego groził jej pozbawieniem życia. Po wytrzeźwieniu 42-latek usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad matką. Sprawca przemocy przyznał się do popełnienia tego przestępstwa.

Policjanci objęli rodzinę procedurą „Niebieska karta” oraz skorzystali z przepisów antyprzemocowych. Wydali dla 42-latka nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania i zbliżania się do niego oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z matką. Nakazy te obowiązują przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd może przedłużyć ten okres.

Za niestosowanie się osoby do wydanego przez Policję zakazu lub nakazu, kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny i zastosowanie trybu przyspieszonego wobec sprawcy tego wykroczenia. Za znęcanie się nad rodziną grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

(asz)