Został pobity przez 19-latka metalową rurką, a poszło o dziewczynę
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę (17/18 maja br.) na terenie gminy Biała Piska. Do domu wrócił dotkliwe pobity 34-latek. Policję następnego dnia wezwała jego matka widząc śpiącego syna z licznymi obrażeniami na twarzy i rękach.
W rozmowie z pokrzywdzonym policjanci ustalili, że nieznany mu młody mężczyzna pobił go metalową rurką najpierw po głowie, a kiedy upadł uderzał go po rękach osłaniających twarz. 34-latek nie potrafił powiedzieć, co było przyczyną takiego zachowania. Być może była to z jego strony zazdrość o dziewczynę, z którą przez chwilę rozmawiał. Dotkliwie pobity mężczyzna trafił do szpitala. Lekarze zakwalifikowali jego obrażenia jako tzw. średni uszczerbek na zdrowiu.
Wyjaśniając przyczyny i okoliczności tego zdarzenia funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Białej Piskiej jeszcze tego samego dnia ustalili, że sprawcą tego pobicia jest 19-letni mieszkaniec Białej Piskiej, dobrze im znany z wcześniejszych naruszeń prawa. Mężczyzna ten został zatrzymany i usłyszał zarzut, do którego się nie przyznał.
Decyzją prokuratora objęty został policyjnym dozorem. Ma obowiązek stawiennictwa w Komisariacie Policji w Białej Piskiej trzy razy w tygodniu. Do tego ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość mniejszą niż 15 metrów oraz zakaz jakiegokolwiek kontaktowania się z nim.
Za popełnione przestępstwo 19-latkowi grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
(asz)